Moja drużynowa miała taką sytuacje jak Ty i otwierała normalnie w swoim rozkazie stopnie w sensie "Otwieram próbę na stopień tropicielki druhnie X" Ale opiekunem próby (osobą u któej zdajesz zadania i pomaga w rozpisaniu itd.) była drużynowa zaprzyjaźnionej drużyny ze środowiska, bo mówiła ,że ona ma stopień a ona nie i ,że tak być nie może. xd