religia a ZHP

Question

CZY JEŚLI JESTEM NIE WIERZĄCA TO MOGĘ BYĆ DALEJ W HARCERSTWIE CZY NIE POWINNAM CHODZIĆ ?

BO TUTAJ W TEJ SPRAWIE SPOTYKAŁAM SIĘ Z RÓŻNYMI ODPOWIEDZIAMI.

PROSZĘ O SZYBKA INFORMACJE

Answer 1

Oczywiście możesz nadal być harcerką, w ZHP nie ma żadnych "wymogów" co do wyznawanej religii bądź jej braku.

Comments

Wymogi są: służba Bogu. ZHP nie jest otwarte dla ludzi, którzy nie chcą służyć Bogu, podobnie jak nie jest otwarte na tych, którzy nie chcą służyć Polsce.

---

Druh sobie niech przeczyta wpierw interpretację, np. dha Mirowskiego. Marzę by to nieszczęsne słówko "bóg" z przyrzeczenia wreszcie zniknęło, skoro nawet takim osobom, jak druh trzeba tłumaczyć znaczenie, jakie ono tam reprezentuje (wyższe dobro, a nie bóg "instytucjonalny", religijny).

---

A ja marzę, aby harcerstwo wreszcie wróciło do swych pierwotnych ideałów, bez rozmydlania słów i słówek.

Proponuję poczytać BiPi.

---

P.S. A w rocie jest słowo "Bóg", a nie "bóg". Rozumiem, że dla ciebie to może żadna różnica, ale dla innych ma znaczenie.

I ma znaczenie też do zrozumienia sensu Przyrzeczenia (i bezsensu pewnych interpretacji, które nawet bywają uznane za oficjalne).

---

Do jakich pierwotnych ideałów? Do pierwszej postaci roty i przyrzeczenia, w której nie było nawet słówkiem wspomniane o żadnym bogu? Polecam poczytać sobie książkę "Przyrzeczenie harcerskie" dha Śliwerskiego.

Rozumiem, że druh uważa się za mądrzejszego od całej rzeszy wielce zasłużonych instruktorów typu dh Mirowski? Albo od tych dziesiątków delegatów, którzy podczas kolejnych zjazdów ustalili, że działamy w takich a nie innych ramach? Czy w waszej religii i jej przykazaniach nie było czasem coś wspomniane o pysze?

---

@Gacek komentarz komentarzem, jednak są pewne dokumenty, które określają rozumienie służby Bogu. Uchwała XXX Nadzwyczajnego Zjazdu ZHP w sprawie zmian w Statucie ZHP: Służbę Bogu rozumiemy tak, jak jest ona definiowana w Konstytucji Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (WOSM). Konstytucja Światowej Organizacji Ruchu Skautowego: stosowanie się do zasad duchowych, lojalność wobec religii, która je wyraża i przyjęcie obowiązków stąd wynikających.

W skrócie: naszym modelem jest wychowanek, który wierzy lub poszukuje Boga ;) Zadaniem lidera jest dawanie dobrego świadectwa i umożliwienie poznawanie świata (duchowego i religijnego).

---

To nie jest miejsce na dyskusje, ale wypowiem się ze względu na to, że jednak temat dotyka mnie osobiście...

Zasady duchowe, to nie tylko religia, a tym bardziej nie tylko rzymskokatolicka. Nam, jako instruktorom ZHP powinno zależeć na wychowaniu DOBREGO człowieka, niezależnie, czy będzie się w swoim życiu kierował fragmentem Mt 7, 12, czy po prostu złotą regułą etyczną. To są właśnie zasady duchowe (a przynajmniej jakaś jedna, którą ja osobiście uważam za najważniejszą w moim życiu)

Jak możemy być lojalni wobec religii nie wyznając żadnej? Przede wszystkim nie podważając przekonań naszych harcerzy, nie mówiąc im, że to, w co wierzą jest głupie. Raczej powinniśmy zachęcać ich do tego, że skoro wierzą, to warto by było obowiązki wynikające ze swojej wiary wypełniać. Więc jeśli mam w drużynie osoby wierzące, to powinnam zadbać o to, żeby znalazły się w niedzielę po biwaku na mszy. Mi się absolutnie nic nie stanie, jak pójdę do kościoła (testowałam, nie płonę), ewentualnie mogę wysłać kogoś innego. Tak samo jak moi harcerze starsi mają teraz bierzmowanie czy jadą na Wieczór Modlitwy Młodych to nie robię na siłę zbiórki i nie każę im przyjść, bo wiem, że te rzeczy są dla nich ważne i powinny być ważne, bo to właśnie ich obowiązki wynikające z religii.

Myślę, że naszym modelem nie jest tylko ktoś, kto wierzy albo poszukuje, ale ktoś, kto działa świadomie. Stanowczo uważam za lepiej "wychowaną duchowo" osobę, która świadomie odrzuca Boga i przyjmuje pewien system wartości, który jest przemyślany, niż osobę, która chodzi co niedzielę do kościoła i udaje, że jest katolikiem. Coś w stylu, że bycie w kościele nie czyni Cię katolikiem, tak samo jak stanie w garażu nie czyni Cię samochodem.

Jeśli ja, jako lider mam dawać "dobre świadectwo" muszę pokazać swoje czyny, nie to, czy wierzę. Jeśli będę dobrym człowiekiem, będę dobrze postępować z ludźmi i oni przejmą takie zachowania i się ich nauczą - to jest ogromny sukces.

A jeśli chodzi o "umożliwienie poznawania świata duchowego i religijnego" to z duchowym nie ma problemu - jako osoba, która przeszła z poziomu wychowania we w miarę katolickiej rodzinie, przez "muszę mieć bierzmowanie, bo babcia się obrazi" do świadomego odrzucenia Boga po przemyśleniu pewnych zasad i wartości - myślę, że jestem w stanie pokazać bardzo bogaty świat duchowy. A religijny - hmmm... jeśli moi harcerze chcą uczyć się pierwszej pomocy, a ja tego nie potrafię, to zapraszam specjalistę, np. ratownika medycznego. Jeśli chcą rozwijać swoją religijność (albo ja wiem, że powinni i chce im to umożliwić), zapraszam specjalistę, np. księdza.

Answer 2

No pewnie, ze mozesz zostac :D ZHP zaprasza wszystkich bez wzgledu na pochodzenie, rase czy wiare:)

Answer 3

ZHP nie narzuca religii swoim członkom. Musisz jednak pamiętać o słowach Przyrzeczenia:

Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.

Comments

To niech druh cytując przyrzeczenie jeszcze zacytuje jego interpretację.

---

Wystarczy mi BiPi. On pisał jasno na ten temat, nie interpretacje, które są tylko bezsensownym laniem wody.

Jeśli dla harcerza do zrozumienia Przyrzeczenia potrzebne są interpretacje, to coś jest nie tak z tekstem. A tekst, od czasów BiPi jest jasny. Tylko obecnie ateiści go sobie chcą interpretować, aby usunąć jeden z filarów skautingu.

---

Jedna rzecz mnie zastanawia: Post, który składa się głównie z przypomnienia, jak brzmi Przyrzeczenie Harcerskie, otrzymuje głosy ujemne.

Panowie i panie oceniający, chyba nie jesteście harcerzami. A jeśli się do bycia harcerzem czy harcerką poczuwacie, trochę się zastanówcie, co jest podstawą harcerstwa.

---

Ach, no tak, znowu ten sławny nieszczęsny wyrwany z kontekstu cytat z BP. A sprawdzał druh jakiej szerszej wypowiedzi jest częścią? Albo wie druh jakiego wyznania był BP i o jakim "bogu" tam mówił?

A co do odrzucania interpretacji, to chciałbym druha uświadomić, że funkcjonujemy w Polsce, w ZHP, w takiej a nie innej organizacji i te interpretacje są w mocy. Nie żyjemy w Wielkiej Brytanii z początków XX wieku.

Proszę też przestać obrażać osoby o innych poglądach, tego typu zachowania są nie na miejscu, nie tylko wśród harcerzy, ale i w normalnie funkcjonującym społeczeństwie. Rozumiem, że wyzwiska i obrażanie "innych" jest normą w środowiskach chrześcijańsko-konserwatywnych, ale tutaj nie ma na nie przyzwolenia. Jeśli ktoś zachowuje się nie po harcersku, to właśnie druh odejmując prawo do bycia harcerzem komuś, kto myśli inaczej niż druh.

---

Interpretacja przyrzeczenia:

 https://pl.wikibooks.org/wiki/Poradnik_harcerski/Przyrzeczenie_harcerskie_(ZHP)

Najlepiej ignorować opinie, że ZHP przyjmuje tylko wierzących. 

---

Wiem, że już sporo czasu minęło, ale mam do druhów takie pytanie... Gdyby do druhów drużyny przyszła osoba niewierząca lub uparcie trwająca przy poglądzie, że służbę Bogu pojmuje wyłącznie w wymiarze religijnym, to wylaliby ją druhowie z drużyny? Sama jestem osobą religijną, ale w statucie jest wyraźnie napisane, że "ZHP jest organizacją otwartą dla wszystkich" i myślę, że wszelkie interpretacje są głównie wskazówką. Przecież wędrowników zachęca się do odnalezienia własnego systemu wartości.