Ja swoim przyszłym instruktorom (czyli kadrze z otwartymi próbami na stopień pwd) robiłem zdjęcia a'la legitymacyjne, tylko że w mundurze (opcjonalnie w berecie, zależne od tego jak kto w nim wyglądał).
Chodzi o to, żeby była widoczna twarz, nie mamy tak restrykcyjnych wymogów jak np. do paszportu.