Moim zdaniem - nadinterpretacja uprawnień... Pytanie też, w jakim prawie tak niby jest zapisane :P Na pewno nie w państwowym, a my w ZHP z Praw to mamy tylko Harcerskie ;)
Według prawa instruktorem (wychowawcą) na obozie może być każdy pełnoletni instruktor ZHP (no i oczywiście osoba z kursem wychowawców też może), a "instruktorem" programowym właściwie każdy - czyli nawet człowiek spoza ZHP, jakiś znajomy, który np. fajnie zna się na tym, co jest w fabule.
U mnie w hufcu trzeba uzyskiwać zgodę, jeśli instruktor ma być spoza hufca - to jest wymysł komendy hufca, ale jest dość zrozumiały - jeśli organizatorem jest hufiec, to nie chce, żeby był jakiś "przypał" w związku z "obcym" instruktorem (bo ludzie są różni...). No i musimy mieć zgodę na to, żeby wychowawcą mogła być osoba po kursie wychowawców, która nie jest instruktorem - znów dość zrozumiałe, bo chcemy, żeby nasze obozy były naprawdę harcerskie, a nie kolonijne. Takie wymagania są OK, dopóki rzeczywiście są w trosce o bezpieczeństwo i dobry program, a nie idą w patologię.