Nigdy się nie spotkałam z czymś takim, ale mam swoją teorię. :D Myślę, że to są lilijki, które noszą w miejscu Krzyża osoby, które nie złożyły Przyrzeczenia. Zgaduję, że wasza drużynowa przypięła je wam na kieszeń, a nie od razu na miejsce, bo nie chciała was rozbierać (sporo osób nie nosi bluzek pod mundur). Jeżeli jest tak, jak myślę, powinnaś przepiąć ją nad lewą kieszeń, w miejsce Krzyża. ;) Ale oczywiście proponuję najpierw spytać drużynowej, co miała na myśli.