• Rejestracja
Pierwszy raz tutaj? Zajrzyj do FAQ!
x
Witamy w serwisie zapytaj.zhp.pl, gdzie możesz zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od innych harcerzy.

Możesz też zdobywać punkty za zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi. Tutaj pomaganie innym się opłaca! Więcej informacji tutaj!


Na wiele pytań odpowiedź znajdziesz w dokumentach ZHP:


Szacunek dla munduru

+10 głosów
Co sądzicie o noszeniu  podczas np. obozu  porozpinanego i nie wpuszczonego w spodnie munduru ?

Jak byłem w tym roku na obozie to (co najlepsze ) instruktorka z podobozu obok paradowała tak ze 3 godziny .  

Bo moim zdaniem to już jest brak szacunku do munduru po to są koszulki drużyny czy hufca
pytanie zadane 19 stycznia 2013 przez użytkownika Maciej Robak (411)   8 12 18
Współczynnik akceptacji: 0%

otagowane ponownie 19 stycznia 2013 przez użytkownika Gacek
   

7 odpowiedzi

+10 głosów
Ja jestem przeciwna czemuś takiemu.

Nie przez względy szacunku - wygląda to po prostu niechlujnie, nasze mundury nie są stworzone do tego, żeby w ten sposób je nosić. A w dodatku instruktorka przekazuje dzieciom sygnał "nie ma się co przejmować schludnością".

Mnie by się takie noszenie mogło nawet podobać, mundur byłby na pewno bardziej praktyczny, np. w czasie dużego upału. Ale z naszymi koszulami to jest nie do zrobienia. Ich krój jest bardzo oficjalny i właśnie w ten sposób powinnśmy je nosić.
odpowiedź 19 stycznia 2013 przez użytkownika KoT (6,534)   31 76 127
zgadzam się z druhną :)
na uroczystościach w lato żeby zemdleć w takim mundurze w cale nie trzeba mieć do tego skłonności
Tu trochę wychodzi coś co jest uważane za zaletę - górny guzik. Żeby ten mundur wyglądał, musi on być zapięty, więc luzu pod szyją jest mało. Ale jak dla mnie jest on dziwny. Pod tym względem stary krój dawał większą elastyczność i możliwość dostosowania do warunków.
+8 głosów
A ja uważam, że szacunek do munduru jest szkodliwy. Harcerz ma szanować, dbać i utrzymywać w należytym stanie cały swój i powierzony ekwipunek: buty, namiot, ubrania, noże, siekiery, piły, pojazdy, pomieszczenia; w tym też mundur. Harcerz powinien umieć dobrać ubranie do okazji i umieć nosić to ubranie tak jak należy je nosić. Przez szacunek dla munduru ma się niby tego pośrednio uczyć. Ale właśnie nie do końca to działa, a często prowadzi właśnie do jakiś wypaczeń: mudnur elegancko poskładany, prawie nie używany, inne ciuchy zwiniętę w plecaku, namiot się pruje, toporek rdzewieje, a na wycieczkę do muzeum idzie w dresie.

Myślę, że mamy sporo takich haseł, które powtarzane z pokolenia na pokolenie, bez głębszego wytłumaczenia, zatraciły swoje pierwotne wychowacze znaczenie i bardziej szkodzą, niż pomagają.

Szacunek do munduru dla samego szacunku do munduru jest bezsensu. Munudr nie został wprowadzony by go szanować, ale by używać, by nie niszczyć codziennych ubrań i dlatego, że był lepiej dostosowany do harców niż normalne ubrania.

Niestety zatraciliśmy trochę tę pierwotną użytkowość, trochę przez kiepskie materiały, trochę przez choinkowość (sznury poczwórnie plecione, przypinanie sznura do guzika, przez co wisi prawie do pasa, moda na masę dyndających odznak i pamiątek) i trochę przez ten źle rozumiany szacunek.
odpowiedź 23 stycznia 2013 przez użytkownika royas (22,194)  
Dobrze powiedziane.
Podpisuję się pod tym tekstem obiema rękami i nogami.
+3 głosów
Co ta instruktorka miała POD mundurem? Bo z tego powodu mogłoby być to niesmaczne.

W Polsce harcerze strasznie się na to oburzają. Natomiast obserwowałem skautów z wielu krajów i podchodzili do swoich uniformów o wiele bardziej na luzie, bez zadęcia. I obawiam się, że właśnie dlatego ONI chodzą w swoich uniformach, a polski harcerz mundur zakłada tylko na apele i uroczystości i ogniska (ale tylko te "obrzędowe"), i zadaje pytania na zapytaj.zhp.pl typu "czy można jeść w mundurze"...

Zależy mi, aby harcerze zadbali, aby mundur był czysty, z przyszytymi porządnie elementami (plakietki, guziki) i... regularnie noszony. Wolę, aby rozpieli mundury, wyjęli je ze spodni, niż aby z powodu "ubioru na oficjalne okazje" marudzili "a musimy w mundurach"...

A jako oficjalna moja odpowiedź: zajrzyjmy do źródła. A zatem "Scouting for boys". I tam przeczytajmy, czym ma być mundur dla skauta. Strojem na parady, oficjalne apele? Czy uniformem do harców?
odpowiedź 21 stycznia 2013 przez użytkownika Dominik Jan Domin (9,866)   38 88 189
edycja 21 stycznia 2013 przez użytkownika Dominik Jan Domin
Mundur z przypiętym krzyżem jest Mundurem..przynajmniej dla naszej drużyny. Młodsi harcerze patrzą na to jak traktują go starsi i już nic więcej nie potrzeba mówić..bawimy się w nim, jemy , biegamy po lesie..ale nikt nie pozwoliłby sobie na niechlujność, oberwany guzik czy paradowanie w pomiętym czy poplamionym...na codzienne zbiórki mamy koszulki drużynowe , ale są i zbiórki specjalne, na których przychodzimy w mundurach..nie jest tylko od parady i apeli..służy nam na co dzień..ale wiemy też że w mundurze nie błaznujemy . w końcu jest na nim Krzyż...i należy mu się szacunek...
Właśnie o tym napisałem: nie ma być niechlujny, ma mieć poprzyszywane guziki, nie powinien być nadmiernie pognieciony czy poplamiony.

Niestety, w coraz większej liczbie środowisk mundur staje się obiektem specjalnym, zakładanym na specjalne zbiórki, a na codziennych... pomijany.

Nie taki był cel munduru skautowego. Jeśli mamy robić dobre harcerstwo - wracajmy wciąż do Baden-Powella!
+2 głosów
Myślę podobnie jak KoT, że to nie jest problem szacunku tylko własnie wyczucia granic dobrego smaku. Wygląda to byle jak - można ściągnąć i chodzić w koszulce z chustą - dobrze to wygląda nawet w zestawie ze spódnicą.

Jeśli chodzi o podejście skautów do munduru.. Hmm - przykłądem może być skauci z  DPSG, u których można zaobserwować np. przyszyte plakietki do góry nogami, nawet na plecach. Owszem jest to ich mundur ale traktują go jako coś co służy do działania, ma być wygodne i nie ważne jeśli się pobrudzi czy zrobi się w tym dziura - zaszyje się ją plakietką albo jakąś nitką. Podobnie ze skautami ze Słowacji - mundur mówi: jestem skautem gotowym do pracy :)
odpowiedź 20 stycznia 2013 przez użytkownika Gracja Bober (4,602)   30 59 101
I takie podejście do skautowania podoba mi się. Era mundurów galowych minęła.
W ZHP era mundurów galowych napewno nie minęła i nie ma co wogóle liczyć na to że kiedykolwiek się skończy . Harcerstwo od zawsze związane jest z mundurami i nic tego nie zmieni.
Minęła, minęła. Mojego munduru galowego, który swego czasu miałem i nawet czasami nosiłem, już regulamin nie przewiduje. A takie robił wrażenie... ;-)
+1 głos
Całkowicie nie popieram takiego zachowania.

Mundur ma wyglądać dobrze. Ma świadczyć o harcerzu. Nie jest on bluzką na pionierkę, czy do kuchni...

Wyobraźcie sobie takiego druha, który rzuca swój mundur po kątach, a potem na apelu stoi z chustą wywiniętą w drugą stronę, a koszula mundurowa wygląda jakby psu z gardła wyjęta. Nie wygląda to fajnie, prawda?

Mój mundur na obozie był dla mnie czymś najwazniejszym. Wlewała nam się woda do namiotu - od razu łapałam za mundur i gitarę, aby tylko tym rzeczom się nic nie stało. Nie to co druhowie z namiotu obok, u których zielone mundury trudno było zobaczyć porozrzucane po trawie... Nawet chodziłam tam i podnosiłam. Połozyłam na kombajn, czy plecak. Dla mnie to straszne tak traktować mundur.

Oczywiście nie odbierzcie tego, że przesadzam. Tak jak kiedyś ktoś gdzieś wspomniał na tej stronie, że harcerkom upadła chusta to one zaczęły płakać z tego powodu. Nie przesadzajmy, ani w jedną, ani w drugą stronę. Znajdźmy złoty środek :)
odpowiedź 20 stycznia 2013 przez użytkownika Dżdżownica (951)   20 32 53
0 głosów
Moim zdaniem jest to brak szacunku dla munduru i nie powinno się tak chodzić. Dawany jest wówczas zły przykład młodzieży. A przecież w głównej mierze wychowujemy przez swój, osobisty przykład.

 

Chociaż zdarzyło mi się spotkać skautów niemieckich w Angli (jechali na Jamboree w 2007 roku). Rozpoznałem ich tylko dlatego, że jeden z nich miał swój mundur przewieszony przez ramię plecaka i była widoczna plakietka WOSM. I moim zdaniem to jest jeszcze większy brak szacunku dla munduru, ale wydaje mi się, że tylko my tak mocno zwracamy uwagę na ten temat.
odpowiedź 19 stycznia 2013 przez użytkownika KopczyK (3,470)   9 33 72
Może nie tylko my zwracamy na to tak dużą uwagę - w niektórych organizacjach skautowych też się to zdarza, mam wrażenie, że głównie w Azji.
Natomiast nie oceniałabym szacunku do munduru opisanego przez ciebie druha - oni naprawdę traktują mundur jako część swojego ubrania, coś praktycznego. Nie jako świętość. Nie mają tak rozbudowanej tradycji, a ich skauting nie powstawał w myśl wyzwolenia narodowego. Myślę, że to kwestia historii i zwyczajów.
Ja też dziwiłem się gdy na obozie latem z niemcami zobaczyłem ich mundury . Były one całe podarte i poplamione , już nie mówiąc o tym że śmierdziały . Ale u nich są inne zwyczaje harcerskie a u nas inne i uważam że ta druhna nosząc tak mundur daje zły przykład młodszym harcerzą.
0 głosów

Szacunek dla munduru jest BARDZO ważny. Mnie od początku mojego bycia w harcerstwie uczono, że mundur, jeśli nie mamy go na sobie musi być na wieszaku, albo złożony w kostkę. Jeżeli roobimy coś, w czym mundur nam przeszkadza - po prostu go zdejmujemy. Jak byłam na akcji szkoleniowej i był sprawdzany stan czystości miejsc spania, to najgorzej mieli druhny i druhowie z mundurem walniętym gdzieś w kąt, mieli za to kary. 

Nie można też przesadzać w drugą stronę, myślenie "MUNDUR TO ŚWIĘTOŚĆ, NIE MOGĘ W NIM JEŚĆ, ANI SIĘ BAWIĆ" też nie jest dobre, w końcu kiedyś mundury harcerskie były po to, aby można było rozpoznać harcerza, tudzież skauta, np. na wojnie. W późniejszych czasach harcerze wędrowali w mundurach po górach - z tym, że wtedy te mundury były skrojone w taki sposób i uszyte z takiego materiału, że mogło być wygodnie jednocześnie wyglądając schludnie. Wtedy też na pewno szanowali mundury. Niestety, dzisiejsze mundury są tylko na oficjalne okazje. A co do skautów z innych krajów - historia ich skautingu nie jest tak rozwinięta jak nasza, nie sięga czasów wojny, więc dla nich to tylko ubiór, przez który poznają, kto jest skautem, żeby móc się zidentyfikować, a my szanujemy mundury również ze względu na szacunek do m. in. Szarych Szeregów.

Podsumowując: mundur należy szanować, nie paradować w rozpiętym, po to zwykły, jawny brak szacunku i pokazywanie harcerzom, że mundur to tylko kawałek materiału. Można równie dobrze założyć koszulkę i do niej chustę, wygląda to również schludnie.
 mundury

Kombinacje ubiorów letnich

odpowiedź 20 stycznia 2013 przez użytkownika Rycerka (1,647)   24 38 60
A czy bez szacunku do munduru nie moglibyśmy być dobrymi harcerzami? Takie rozważanie...
Obawiam się, że jednak historia skautingu w wielu krajach jest rozwinięta i sięga czasów wojny i dalej. Tylko umieli się z tego otrząsnąć i pielęgnowali Tradycję, a nie tradycję.
Nikt nie zaprzecza, ale mundur należy szanować :)
W moim środowisku mundury są szanowane i sama wpajam swoim harcerzom, że mundur ma być schludny. Zdarzyło mi się oderwać druhnie naderwaną już plakietkę z munduru [uzasadnię: po 3 z kolei zbiórce niedoszyta]. Ale bawi mnie, a za razem przeraża gdy widzę na biwaku harcerzy, którzy mundur składają równiutko w kosteczkę natomiast wokół miejsca gdzie śpią mają istny sajgon.

Podobne pytania

+5 głosów
1 odpowiedź 383 wizyt
pytanie zadane 25 lutego 2013 w Metodyka i metoda przez użytkownika wąski!:D (717)   21 39 58
+1 głos
2 odpowiedzi 522 wizyt
pytanie zadane 19 września 2015 przez użytkownika Igor Wojciechowski (539)   12 27 43
+2 głosów
1 odpowiedź 480 wizyt
pytanie zadane 17 marca 2014 przez użytkownika DHkieł (161)   1 3 11
+2 głosów
1 odpowiedź 226 wizyt
+8 głosów
4 odpowiedzi 844 wizyt
Ta strona używa plików ciasteczek. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich używanie.
Pomysł, wykonanie, osoba odpowiedzialna za działanie serwisu: hm. Szymon Gackowski
...