Szacunek dla munduru jest BARDZO ważny. Mnie od początku mojego bycia w harcerstwie uczono, że mundur, jeśli nie mamy go na sobie musi być na wieszaku, albo złożony w kostkę. Jeżeli roobimy coś, w czym mundur nam przeszkadza - po prostu go zdejmujemy. Jak byłam na akcji szkoleniowej i był sprawdzany stan czystości miejsc spania, to najgorzej mieli druhny i druhowie z mundurem walniętym gdzieś w kąt, mieli za to kary.
Nie można też przesadzać w drugą stronę, myślenie "MUNDUR TO ŚWIĘTOŚĆ, NIE MOGĘ W NIM JEŚĆ, ANI SIĘ BAWIĆ" też nie jest dobre, w końcu kiedyś mundury harcerskie były po to, aby można było rozpoznać harcerza, tudzież skauta, np. na wojnie. W późniejszych czasach harcerze wędrowali w mundurach po górach - z tym, że wtedy te mundury były skrojone w taki sposób i uszyte z takiego materiału, że mogło być wygodnie jednocześnie wyglądając schludnie. Wtedy też na pewno szanowali mundury. Niestety, dzisiejsze mundury są tylko na oficjalne okazje. A co do skautów z innych krajów - historia ich skautingu nie jest tak rozwinięta jak nasza, nie sięga czasów wojny, więc dla nich to tylko ubiór, przez który poznają, kto jest skautem, żeby móc się zidentyfikować, a my szanujemy mundury również ze względu na szacunek do m. in. Szarych Szeregów.
Podsumowując: mundur należy szanować, nie paradować w rozpiętym, po to zwykły, jawny brak szacunku i pokazywanie harcerzom, że mundur to tylko kawałek materiału. Można równie dobrze założyć koszulkę i do niej chustę, wygląda to również schludnie.

Kombinacje ubiorów letnich