Nie było tu żadnych zmian.
Jeśli boicie się kwestii bezpieczeństwa, proponuję zastosować rozwiązanie przedwojenne: przy Próbie Lasu wyznacza się opiekuna, wobec którego nie działa nakaz ukrywania się kandydata. Opiekun ma wiedzieć, gdzie kandydat przebywa, i od czasu do czasu sprawdzać bezpieczeństwo kandydata przechodzącego próbę (być może jednostronnym SMS-em od kandydata albo innym umówionym sygnałem).