Być może stąd, że beret, podobnie jak furażerka i rogatywka mają swoje korzenie w wojskowym i paramilitarnym umundurowaniu, zatem- jako organizacja mundurowa, początkowo wiele od wojska zapożyczając- stosujemy takie same zasady noszenia nakryć głowy.
Poza tym... znajdź mi proszę fragment, który precyzuje jak nosić beret, bo ja tego znaleźć nie mogę, ani w regulaminie ZHP ani ZHR. Wszystko zależy od ustaleń przyjętych w środowisku.
http://blog.wgl.pl/wp-content/uploads/2013/11/z-czeg-sk%C5%82ada-si%C4%99-mundur-harcerski.jpg
Tutaj oto masz przedstawione 2 sposoby noszenia beretu. Druh na brytyjskiego komandosa, co jest dla mnie nieziemską wariacją, oraz druhna nosząca beret praktycznie na czubku głowy. Oba sposoby wołają u mnie o pomstę do nieba, bowiem w moim środowisku przyjęte jest, że beret ma zakrywać grzywkę i tylko lekko być naciągnięty na tył, zakrywając w dużej mierze czoło. Czyli po wojskowemu.
Zatem wszystko zależy od upodobań harcerzy.