Wiadomo, że nie można być drużynowym dwóch drużyn.
Mnie tego nie wiadomo. Nie zabrania tego żaden przepis. Oczywiście komenda hufca pewnie będzie mieć obiekcje (i dobrze), bo trudno oczekiwać, żeby ktoś był w stanie uczciwie zajmować się dwiema drużynami na raz. Ale w różnych sytuacjach nadzwyczajnych może mieć to miejsce.
A o do przewodzenia kręgowi - tutaj tak samo przepisy nic nie zabraniają, ale przez zdrowy rozsądek warto dwa razy się zastanowić, czy to dobre rozwiązanie ;)