sprawność "szara lilijka"

Question

Czuwaj!

 Czy sprawność szara lilijka musi być otwarta i zamknięta rozkazem?

Answer 1

Otwiera i zamyka się próby, sprawności się zdobywa i przyznaje. W rozkazie musi być ogłoszone przyznanie sprawności. Reszta wg zwyczajów.

Myślę, że dobrym zwyczajem jest otwarcie w rozkazie, po którym następuję odwrócenie chusty zdobywającego przez komendanta.

Comments

Odwrócenie chusty? Na czym to polega i po co to? Pytam bo mnie ty druh zainteresował ;)

---

Osobie odbywającej w danym dniu próbę milczenia komendant na porannym apelu odwraca chustę przód do tyłu (trójkąt z przodu, węzeł z tyłu). Zdobywający nosi tę chustę cały czas, nawet po zdjęciu munduru, do następnego apelu lub "wygadania się". Jeśli dotrwa do następnego apelu, komendant odwraca chustę do normalnej pozycji, gratuluje i zdobywający publicznie może wypowiedzieć pierwsze słowa. Oczywiście samo przejście tej próby nie jest jednoznaczne ze zdobyciem sprawności. Odwrócona chusta jest po prostu znakiem odbywania próby milczenia. Nie wiem jak popularny jest to zwyczaj, na pewno w naszym hufcu, może teren byłej chorągwi bielskiej, może więcej.

---

Mimo iż nie dotyczy to dokładnie Twojego pytania, chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na właściwy sens tej sprawności (regulamin):

Na 24 godziny oderwała/ oderwał się od codziennych spraw, nie kontaktowała/ kontaktował się z nikim (polecana samotna wycieczka na cały dzień do lasu). W tym czasie przemyślała/ przemyślał Prawo Harcerskie i swój dotychczasowy do niego stosunek, oceniła/ ocenił swoją wolę wypełniania Przyrzeczenia i Prawa Harcerskiego całym życiem (w każdej chwili, w każdym miejscu, każdym swoim czynem). Zastanowiła/ zastanowił się też nad swoimi wadami i pomyślała/ pomyślał nad tym, jak skuteczniej z nimi walczyć. Zdobywający przyznają sobie sprawność sami, jeżeli szczerze potwierdzą w swoim sumieniu, że chcą żyć zgodnie z zasadami harcerskimi zawartymi w Przyrzeczeniu i Prawie Harcerskim.

Obrzędowe przyznanie sprawności można połączyć z odnowieniem Przyrzeczenia (…)

Niestety spotkałem się z przypadkami, gdy cel tej sprawności brzmiał dla harcerzy mniej więcej tak: "nie odezwę się za wszelką cenę" (jeszcze dodajmy do tego pokazywanie zamiast mówienia), co w ogromnym stopniu spłyca tę sprawność :( Jako przykład takiej chorej sytuacji: harcerz podczas wycieczki rowerowej niegroźnie spada z roweru, ale nie powie kadrze o bolącej nodze, bo przecież on robi "szarą lilijkę" :p

---

W naszym środowisku "Szara lilijka" polega na tym samym, co trzeci dzień "3 piór"- samodzielna doba w lesie i nie dać się dostrzec 'swoim'. Wtedy ma to chyba największy sens, bo porównując próbę milczenia właśnie z 3 piór do szarej lilijki, to w 3 piórach chodzi głównie o udowodnienie "że potrafię", szara lilijka zaś ma nas skłaniać do refleksji, co w zatłoczonym obozowisku jest nieraz ciężkie do zrobienia.