Dodam jeszcze (także na przykładzie Chorągwi Gdańskiej), że jest z tym kilka problemów.
Czas, jaki potrzebują te pieniądze, żeby dotrzeć do jednostek bywa bardzo długi. PITa składa się do końca kwietnia, a Urzędy przekazują pieniądze do Chorągwi chyba pod koniec roku. Potem sama Chorągiew potrafi trochę z tym zwlekać. Tak więc od złożenia PITa do pieniędzy u drużyny potrafi minąć np. 1,5 roku.
Do tego, żeby nie było zbyt łatwo, niektóre urzędy (konkretnie 1 US w Gdańsku) potrafią przekazać pieniądze bez przesłania danych z Celu Szczegółowego. Czyli Chorągiew kasę dostaje, ale nie wie, do której drużyny ma ona trafić. Zgodnie z zasadami w naszej chorągwi te pieniądze w tej chorągwi zostają. I to jest przyczyna, dla której np. moja drużyna nie dostała ani grosza z 1%, mimo, że rodzice wpisywali ją na PITach...