Mam sprawę do komendanta mojego hufca i jestem z nim umówiona na rozmowę, kiedy tylko wróci z obozu. Przy okazji chciałabym mu napomknąć sytuację moją i mojej drużyny (patrz TU). Jedno jest pewne, w mojej obecnej drużynie nie zostaję. Tej decyzji już nie zmienię. Chcę tylko, żeby komendant pozwolił mi zostać na razie w przydziale do hufca na czas, póki nie ukończę kursu drużynowych itd. W obecnej drużynie realizuję próbę na samarytankę i <najprawdopodobniej, bo tego sama nie wiem> opiekunem mojej próby jest mój drużynowy. Czy jeżeli odejdę z drużyny będę musiała na nowo rozpisywać próbę? I czy w ogóle będę mogła ją realizować w przydziale do hufca. Nie mam żadnego z poprzednich stopni, a chciałabym mieć już jakiś, gdy będę zakładać nową drużynę. Co prawda nie mam jeszcze żadnych zadań wykonanych, ale nie miałam takich możliwość <przez drużynowego>. Jak to z tym wszystkim będzie?