Widzisz, gdyby nadal funkcjonowała "książeczka harcerska", niekoniecznie "analogowa" , mogłaby to być poszerzona wersja "elektroniczna" ( z rejestrem całej harcerskiej służby, jak to "drzewiej" bywało, poprosiłbyś w hufcu o stosowny wpis tego krzyża. To piękny zwyczaj, symbol sztafety pokoleń, były takie lata, gdy starzy instruktorzy, nie tylko rodzice tak robili. Sam otrzymałem taki Krzyż CIX 935, bicie z lat 30-stych ub.w. i został mi wpisany do książeczki.