Sprawa wygląda następująco:
Pewien klub muzyczny potrzebował pomocy przy przenoszeniu mebli, a jako że mam wielu silnych facetów w drużynie - postanowiliśmy pomóc. Właściciel klubu postanowił dać nam 100 zł na drużynę, tak o za fatygę.
Problem polega na tym że nie mam pojęcia jak mam udokumentować tą kasę, którą dostałam do ręki. Z tego co wiem to powinna być zawarta umowa darowizny i pieniądze przelane na konto hufca, ale on po prostu dał nam tą kasę i nic więcej nie chce potwierdzać ani załatwiać.
Co mogę zrobić w takiej sytuacji? (oprócz zafundowania pizzy harcerzom) ;)