Najpierw komendant hufca powinien zwolnić z funkcji Ciebie i mianować nowego drużynowego - potem dopiero może formalnie nastąpić przekazanie sznura.
Ale... zawsze możecie zrobić tak, że hufcowy prześle rozkaz najpierw tylko Tobie (bez ogłaszania szeroko), a Ty w rozkazie drużynowego załączysz tę informację jako wyjątek z rozkazu jednostek nadrzędnych. Logika podpowiada, że powinien być to jednak rozkaz nie Twój (bo od tego momentu nie jesteś już drużynowym) a nowego drużynowego. I dobrze, by to on dokonał zmian na funkcji przybocznych. Tym samym masz tylko jeden rozkaz - jego.
Można się uprzeć, że pozostaje kwestia zwolnienia go z dotychczasowej funkcji przybocznego... Ale zdrowy rozsądek podpowiada, że to niepotrzebne udziwnianie. Został drużynowym = już nie jest przybocznym. Takie jest moje zdanie.
W skrócie:
Rozkaz piszecie już nowego drużynowego a w nim:
- wyjątek z rozkazu komendanta hufca o zdjęciu z funkcji Ciebie i mianowaniu jego
- wszelkie mianowania nowych przybocznych itp.
A przekazanie sznura proponuję zrobić zaraz po odczytaniu tego rozkazu :-)
Czuwaj! Vigila!