Zależy kim dla niego jesteś:
Jeśli drużynowyn, przybocznym, zastępowym możesz wymylić np. Jakąś 2/3minutową gawendę a raczej historyjkę która go zmotywuje. :-) Możesz po prostu powiedzieć mu że ten dzień zapamięta na zawsze i że ten dzień jest jego pierwszym krokiem w harcerstwie i masz nadzieję że kolejny krok zrobi już niedługo i czekasz na to jak rozpisze stopień.
Jeśli jesteś kolegą z zastępu przyjacielem powiedz to jak do kumpla, przyjaciela nie rób sztucznej atmoswery.(tutaj niektôrzy twierdzą ze wypada postąpić jak w ww. Przypadku)
A nie zapomnij o jakiejś pamiątce, wypalonej deseczce z datą, listem gratulacyjnym lub coś takiego.
Jakiś czas temu zapytał mnie jeden z drużynowych zuchowych o to co zrobić jeśli nie może być na przyrzeczeniu przybocznej (ona była jeszcze w drużynie harcerskiej i tam jej organizowali) poradziłem mu żeby napisał list ładnie go opalił a na koniec związał go sznurkiem konopnym. Naprawdę wyszło genialnie. Ona wiedziała, że on o niej pamięta i źe mu na niej zależy a sam lit miał tyle klimatu że szok. Więc polecam wam tą opcję jeśli nie możecie być na biegu podopiecznego, współpracownika przełożonego. :-)