Poza sprawami formalnymi (stopień, kurs) są jeszcze kwestie mniej formalne.
Masz już jakąś ekipę?
Jeśli tak, to super. Spotykajcie się na jakichś prywatnych wyjściach, zintegrujcie się, niech decyzja o powołaniu drużyny będę wspólną decyzją. Możesz być jej inicjatorką, jak najbardziej, ale niech wszyscy "czują", że drużyna to jest to.
Jeśli nie masz jeszcze takiej ekipy, rozejrzyj się w swoim środowisku, czy jest więcej wędrowników, którzy "nie mają co robić". A potem jakoś ich wyłap, zapoznaj się z nimi bardziej. Na początek zupełnie wystarczy, jeśli rzucisz ludziom temat - "chodźmy na łyżwy/do kina/na wędrówkę/rowery itp.". Pamiętaj, że w drużynie wędrowniczej jesteś bardziej koleżanką, szczególnie jeśli będziecie na początek nieformalną grupą - nie rządź się, nie udawaj szefa, bo zniechęcisz do siebie ludzi. Najważniejsze to dobrze się poznać :)